sobota, 29 września 2012

Ukochane żele pod prysznic - Avon Senses


Zapewne większość z Was zna te żele z widzenia, ponieważ znajdują się one w każdym katalogu Avon. Jednak domyślam się, że tylko nieliczne miały przyjemność doświadczyć kąpieli z ich użyciem.

Pierwsze, co rzuca się w oczy to przezroczyste, miękkie opakowanie, dzięki któremy wiemy ile produktu pozostało, a i jego wydobycie jest banalne. Na uwagę zasługuje szczelne zamknięcie buteleczki, które z mokrymi dłońmi jest nie do otwarcia. Radzę rozszczelniać je jeszcze przed wejściem pod prysznic.

W tej chwili posiadam trzy wersje zapachowe: Tropics, Lagoon oraz półlitrowy Garden of Eden... I to właśnie piękne, intensywne zapachy czynią te żele absolutnie wyjątkowymi, a ich gama jest tak szeroka, że każda z Was znajdzie coś dla siebie. Po zakończonej kąpieli lekki aromat utrzymuje się na skórze jeszcze przez kilka godzin. Kolejnym plusem jest bardzo dobra wydajność - butelka o pojemności 500ml wystarczyła mi na 4-5 miesięcy, biorąc prysznic mniej-więcej co 3 dni. Konsystencja żelu jest całkiem gęsta, taka jakby idealna:)

Mnie jednak najbardziej podoba się, ilość wytwarzanej piany, która w porównaniu z innymi żelami, jest imponująca. Dzięki temu poślizg gąbki jest o wiele lepszy, co zmniejsza nieprzyjemne tarcie do minimum. Po użyciu produktu Avon spod prysznica wychodzę czyściutka i odświeżona. Człowiek dosłownie czuje się jak nowonarodzony... Polecam ;)


Zdjęcie przedstawia "odwrócone" opakowanie z limitowanej edycji.

Cena: 6-9zł / 10-14zł
Pojemność: 250ml / 500ml

Ocena: 9/10
Czy kupię ponownie: tak, oczywiście ;)

Plusy:
+ wygodne opakowanie
+ wydajność
+ szeroka gama pięknych zapachów do wyboru
+ dobrze się pieni

Wady:
brak

7 komentarzy:

  1. Ja również lubię żele z avonu niestety nie mam możliwości zamawiania bo nie znam żadnej konsultantki :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego, co widziałam są również dostępne na Allegro w bardzo przystępnych cenach :)

      Usuń
  2. Używam tych żeli dość często, bo uwielbiam ich zapachy, ale niestety u mnie wysuszają moją skórę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też kiedyś wysuszały, ale chyba skóra mi się przyswyczaiła albo po prostu zmieniłam wersję zapachową, bo teraz jest o wiele lepiej :)

      Usuń
  3. Nigdy tych żeli nie używałam. Generalnie do tej pory mało używałam żeli. Ale ostatnio coraz częściej. Być może kiedyś i tego z Avonu spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze polecam :) Tylko po prysznicu obowiązkowo balsam!;)

      Usuń
  4. Nie lubie tych żeli - wysuszają mi skóre. Wolę te z Naturals :)

    OdpowiedzUsuń

Z góry dziękuję za wszystkie komentarze ;)
Są one dla mnie wspaniałą motywacją i nagrodą za włożoną w TheVanityLife pracę... Mam nadzieję, że Was również ona satysfakcjonuje :)

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
Paulina

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...