Kosmetyk zamknięty jest w szczelnym opakowaniu z idealnie dozującym "wylotem" oraz prostym, lecz bardzo wygodnym aplikatorem. Napisy niestety bardzo szybko się zdarły, więc na zdjęciach ich już nie zobaczycie... Muszę również wspomnieć o zapachu XXXL Nudes Lipgloss, który jest absolutnie obłędny i przypomina mi karmelowe ciasteczko ;)
Największym plusem kosmetyku są jego niesamowite właściwości nawilżające. Jeszcze nigdy nie spotkałam błyszczyka, który tak wspaniale działałby na moje usta, gdyż nawet kilka godzin po jego "zejściu" efekt nawilżenia utrzymuje się całkiem nieźle.
Przed:
Po:
Moja ocena: 9/10
Cena: 8zł
Pojemność: 6ml
Plusy:
+ piękne, delikatne odcienie
+ wspaniale nawilża
+ ładnie odbija światło
+ nie skleja ust
+ wygodny aplikator
+ szczelne opakowanie
+ pięknie pachnie
Minusy:
- szybko ścierające się napisy (o ile można uznać to za wadę)
- mógłby trzymać się troszkę dłużej
A tak oto wygląda wersja z "napisami":
+++++++++++++++++++++++++
A tak z innej beczki, moja kochana Maziajka zaciągnęła mnie dzisiaj do Rossmanna w poszukiwaniu jakiegoś małego, idealnego do torebki kremiku do rąk. W założeniu miałam jej tylko towarzyszyć, ale chyba nie popatrzyłam na to realnie... W końcu to Rossmann! I mimo braków w portfelu zafundowałam sobie takie oto maseczki:
- Rival de Loop maska peelingująca z ekstraktem z aloesu i rumianku - 1,50zł
- Perfecta SPA maska-serum oraz szafirowy peeling do rąk - 2,30zł
Przyznam szczerze, iż nie mam żadnych wyrzutów sumienia, gdyż są mi one w tej chwili naprawdę potrzebne. Zwłaszcza maska-serum od Perfecty, gdyż przy tej pogodzie moje dłonie ledwo żyją :( Mam wielką nadzieję, że pomoże mi ona podratować stan moich biednych rączek ^_^
- Perfecta SPA maska-serum oraz szafirowy peeling do rąk - 2,30zł
Przyznam szczerze, iż nie mam żadnych wyrzutów sumienia, gdyż są mi one w tej chwili naprawdę potrzebne. Zwłaszcza maska-serum od Perfecty, gdyż przy tej pogodzie moje dłonie ledwo żyją :( Mam wielką nadzieję, że pomoże mi ona podratować stan moich biednych rączek ^_^