środa, 25 września 2013

Powtórka z rozrywki, czyli "zdrowe" podejście do skóry...

BingoSpa Serum kolagenowe - uda pośladki brzuch

Opakowanie: Serum zamknięte jest w plastikowej buteleczce z bardzo wygodną, sprawną pompką. Plusem jest oczywiście przezroczystość butelki, dzięki której można kontrolować stan zużycia.


Zapach/konsystencja: Jest to produkt o najintensywniejszym i najdłużej utrzymującym się zapachu, jaki miałam okazję zwąchać. Przywodzi mi on na myśl energetyzujące cytrusy, z dominacją gorzkawego grejpfruta. Dla takich migrenowców jak ja, jest to aromat zdecydowanie zbyt mocny, szczególnie do stosowania wieczorem. Kilkakrotnie powtórzyłam ten błąd i przecierpiałam kilka nocy z bólem głowy. Konsystencja bardzo lekka, dobrze się rozprowadza i błyskawicznie wchłania.


Działanie: Po zastosowaniu tego serum skóra jest nawilżona i zdecydowanie gładsza. Efekt ten utrzymuje się trochę dłużej niż u jedwabnego kolegi, o którym pisałam wczoraj, bo do kilkunastu godzin. Nie pozostawia filmu, lecz satynową miękkość.

Inne: Powtórzę wypowiedź z wczorajszego wpisu – „Powiem szczerze, że skład nie zachęca. Paraffinum liquidum, liczne parabeny czy DMDM-Hydrantoin zawierający m.in. rakotwórczy formaldehyd wyklucza ten produkt z mojej listy zakupowej. Niby dbamy o skórę, by pozostała piękna i jędrna, a wspomniany wyżej formaldehyd przyczynia się również do jej przedwczesnego starzenia...”


Jeżeli macie ochotę, zapraszam do sklepu internetowego BingoSpa:

Moja ocena: 2+/6

Plusy:
+ bardzo wygodne opakowanie
+ dobre rozprowadzanie
+ błyskawiczne wchłanianie

Minusy:
- zbyt intensywny zapach
- niezbyt długotrwały efekt
- fatalny skład!

wtorek, 24 września 2013

Zdrowa przygoda z BingoSpa... Czy aby na pewno?

Jedwab do ciała BingoSpa

Opakowanie: Jedwab zamknięty jest w dosyć miękkiej plastikowej buteleczce, zaopatrzonej w dość duży otwór. O ile samo wydostanie go nie stanowi problemu, tak wyślizgiwanie buteleczki z rąk, podczas użytkowania, już tak.


Zapach/konsystencja: Zapach balsamu jest dość intensywny, lecz po wsmarowaniu w ciało ulatnia się szybko, pozostawiając po sobie delikatne nuty zapachowe. Aromatem przypomina mi szampony Pantene z odrobiną gumy balonowej. Kosmetyk posiada lekką i zwartą, lecz śliską konsystencję,  co przyczynia się do sprawnej aplikacji. Czas wchłaniania jest jak najbardziej akceptowalny.



Działanie: Jedwab lekko nawilża i wygładza skórę oraz pozostawia po sobie uczucie miękkości. Niestety efekt ten utrzymuje się nie dłużej niż kilka godzin. Ogromnym plusem jest fakt, iż kosmetyk nie pozostawia na skórze żadnego nieprzyjemnego filmu.

Inne: Powiem szczerze, że skład nie zachęca. Paraffinum liquidum, liczne parabeny czy DMDM-Hydrantoin zawierający m.in. rakotwórczy formaldehyd wyklucza ten produkt z mojej listy zakupowej. Niby dbamy o skórę, by pozostała piękna i jędrna, a wspomniany wyżej formaldehyd przyczynia się również do jej przedwczesnego starzenia...


Jeżeli macie ochotę, zapraszam do sklepu internetowego BingoSpa:


Moja ocena: 2+/6

Plusy:
+ przyjemny zapach
+ łatwo się rozsmarowuje
+ lekko nawilża

Minusy:
- wyślizgująca się butelka
- efekt trwa zbyt krótko
- FATALNY skład :/

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...