piątek, 1 marca 2013

Ochrona czekoladą pachnąca...

Kosmetyczną & ochronną wazelinę do ust marki Floslek zakupiłam z wielkim wahaniem, ponieważ do tej pory używałam jedynie tej najzwyklejszej, białej wazeliny, która sprawowała się na moich ustach całkiem nieźle. Teraz jednak wiem, iż produkt Flosleku stał się jednym z moich ulubionych mazidełek :)


Kosmetyk zamknięty jest w aluminiowym, zakręcanym słoiczku, który wygląda bardzo oryginalnie i efektownie. Nie zauważyłam najmniejszych problemów odkręcaniem czy zakręcaniem.


Pierwsze, co wyczuwamy po jego otwarciu to przepiękny naturalny zapach, który określiłabym raczej jako poranne słodkie kakao, aniżeli czekoladę. Konsystencja wazeliny jest dość zbita,  jednak ładnie się rozprowadza.

Muszę zaznaczyć, iż ja nakładam ją dość niestandardowo, ponieważ mazidełko idzie na moje usta wprost ze słoiczka, bez użycia palców, jak zwykła pomadka, co jest o wiele wygodniejsze.


Kosmetyk delikatnie zmiękcza i wygładza skórę naszych warg oraz nadaje im lekkiego połysku. Produkt całkiem dobrze radzi sobie z ochroną ust nawet w najmroźniejsze dni tej ciągnącej się w nieskończoność zimy.


Wazelina utrzymuje się na ustach około godziny, lecz dla mnie to nie problem, ponieważ mam powód do częstszego "zaciągania się" jej cudownym aromatem, choć po nałożeniu nadal go czuć ;) Kosmetyk jest niesamowicie wydajny, gdyż używając go codziennie od ponad miesiąca zrobiło się w słoiczku jedynie małe wgłębienie.
Polecam :)

Moja ocena: 5/6

Cena: 6zł
Pojemność: 15g

Plusy:
+ ciekawe opakowanie
+ dobre rozprowadzanie
+ CUDOWNY zapach
+ ładna pielęgnacja i ochrona ust
+ wydajność

Minusy:
- trwałość mogłaby być odrobinę lepsza

17 komentarzy:

  1. Nigdy jej nie miałam, ale zapach musi być rzeczywiście śliczny ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja zdecydowanie wolę w formie pomadki, palec zawiera zwykle jakieś bakterie, które dostają się na usta.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego, jak wyżej zaznaczyłam, nakładam ją prosto ze słoiczka, bez użycia palców :)

      Usuń
  3. Jako czekoladoholiczka, bałabym się, że to zjem! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście smaku jako-takiego nie posiada, więc myślę, że nie byłoby tak źle ;)

      Usuń
  4. zainteresowałaś mnie tymi błyszczykami- masz może gdzieś zdjęcie z nim na ustach? ;p

    dla mnie właśnie słoiczki są dużą wadą, bo mam długie paznokcie i wyciągnąć stamtąd produkt jest masakrą, ale to pudełeczko akurat jest dość płytkie, więc może warto spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pisałam kiedyś o tych błyszczykach :)
      Ja również mam długie paznokcie, więc "wymyśliłam" metodę nakładania na usta bez używania palców ^_^

      Usuń
  5. Tę wazelinę stosuje siostra mojego partnera.
    I również bardzo sobie chwali :)

    OdpowiedzUsuń
  6. no coś Ty, jaka tam spamerka! :) w życiu bym tak nie pomyślała
    dziękuję za tego linka, rzeczywiście super wygląda :) nawet napisałam to w komentarzu kiedyś, ale nie skojarzyłam, że chodzi o niego ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. całkiem ciekawy produkt, nigdzie go jednak nie spotkałam...

    OdpowiedzUsuń
  8. nie używałam ... ale ze względu na czekoladę ? why not ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze się z nim nie spotkałam :(
    Jak go znajdę to na pewno kupię !!!

    OdpowiedzUsuń
  10. O tej wazelinki od Flosleku jeszcze nie widziałam:) ciekawy produkt;)

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo lubię czekoladowe kosmetyki:))pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń

Z góry dziękuję za wszystkie komentarze ;)
Są one dla mnie wspaniałą motywacją i nagrodą za włożoną w TheVanityLife pracę... Mam nadzieję, że Was również ona satysfakcjonuje :)

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
Paulina

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...