Cień COLOUR CHIC Eyeshadow w odcieniu Mono 108 zakupiłam za kilka złotych w moim ukochanym Pepco, poszukując jakiegoś bazowego koloru na całą powiekę. Produkt znajduje się w prostym plastikowym pudełeczku o oszczędnej szacie graficznej, zamykanym na mocny zatrzask. Konsystencja cienia jest bardzo mięciutka i jedwabista, co niestety przyczynia się do kruszenia przy nieostrożnym obchodzeniu się z kosmetykiem.
Pigmentacja COLOUR CHIC jest bardzo dobra, ponieważ w połączeniu z kremem bb zakrywa wszelkie przebarwienia i żyłki. Mono 108 to kolor cielisty, idealny do rozjaśnienia oczu, ponieważ zawiera niewidoczne drobinki, które ujawniają swoje istnienie dopiero w sztucznym świetle :) Stanowi on idealny cień bazowy do wykonania dalszego makijażu oka.
Cień jest bardzo wytrzymały, gdyż nakładany bez bazy utrzymuje się na oku do kilkunastu godzin, co na moich "tłustych" powiekach jest prawdziwym rekordem. Niestety ze względu na swoją miękkość nie jest to kosmetyk szczególnie wydajny, ale również nie ma tragedii (zwłaszcza za taką cenę).
Moja ocena: 5+/6
Cena: 6zł
Pojemność: ??? (wie ktoś?)
Plusy:
+ cudownie mięciutka konsystencja
+ dobra pigmentacja
+ maleńkie, niemal niewidoczne drobinki rozświetlające powiekę
+ dobra aplikacja
+ trwałość
Minusy:
- kruszy się
- średnia wydajność
Takie kolorek do dzienniaków by mi się przydał :D
OdpowiedzUsuńmam podobny kolorek z Deni Carte :)
OdpowiedzUsuńo nie miałam go :)
OdpowiedzUsuńWiele razy widziałam te cienie, ale jakoś nie byłam przekonana. Teraz widzę, że warto kupić :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci,że nie spodziewałam się takiej jakości :) a pepco kocham :D
OdpowiedzUsuńświetny cień, tylko u mnie w pepco coś krucho z kosmetykami
OdpowiedzUsuńRzeczywiście pigmentacja jest świetna no i też mega wytrzymałość:)
OdpowiedzUsuńSzkoda że w moim pepco nie ma takich cieni :(
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie:)