sobota, 10 listopada 2012

Perełka w mojej kolekcji - Delia Coral Prosilk...

Zapewne niewiele z Was wie, iż jestem totalną maniaczką lakierów do paznokci... Albo przynajmniej nie widać tego na moim blogu, gdyż uwielbiam stale zmieniać kolory moich szponków i zazwyczaj nie jestem w stanie określić ich trwałości czy innych istotnych przymiotów. Jednak wyjątkiem od tej zasady jest jeden z najlepszych lakierów znajdujących się w mojej kolekcji, a mianowicie Delia Coral Prosilk.


Lakier zamknięty jest w tradycyjnej, kwadratowej buteleczce z małym wygodnym pędzelkiem. Uchwyt jest dość duży, dzięki czemu nie wyślizguje się z rąk i nakładanie lakieru jest dziecinnie proste.


Według producenta główną zaletą produktu jest jego trwałość. I jest to święta prawda! Na moich dłoniach lakier trzyma się spokojnie 5-6 dni, oczywiście przy wykonywaniu prac domowych, takich jak zmywanie, w gumowych rękawiczkach. Jest to naprawdę dobry wynik, szczególnie biorąc pod uwagę cenę tej emalii, która waha się w przedziale 6-9zł, w zależności od sklepu. Lakier nie odpryskuje i nie ściera się. Główną oznaką, iż nadszedł czas na zmywanie, są pęknięcia na pomalowanej powierzchni.


Zastanawiacie się pewnie jakim cudem jestem w stanie wytrzymać tak długo bez zmiany lakieru? Dzieje się tak, ponieważ kolor, który posiadam (115) jest po prostu prześliczny. Delikatny, pastelowy pomarańcz, kryjący w sobie całe mnóstwo mikrodrobinek, które niemal niewidoczne gołym okiem, wspaniale odbijają światło.

Nie byłabym sobą gdybym się do czegoś nie przyczepiła... Sporą wadą jest czas zasychania, który zajmuje dość sporo. Drugą warstwę lekieru nakładam dopiero po 2-3 godzinach, aby pierwsza dobrze zaschła. Nie radzę również malować paznokci później niż na kilka godzin przed snem, gdyż rano możemy obudzić się nie nieładnymi odbiciami poduszki na paznokciach.

Niezbyt satysfakcjonujący jest także stopień krycia, gdyż w celu całkowitego usunięcia prześwitu należy użyć 2 grubszych lub 3 cieńszych warstw. Nie miałam jeszcze okazji testować innych odcieni, więc dotyczy to przynajmniej koloru, który posiadam ja.

Myślę, że jeżeli liczycie na dobry, trwały lakier w przystępnej cenie i jesteście w stanie poświęcić na malowanie trochę więcej czasu to Delia Coral Prosilk może być dla Was świetną propozycją. Szczególnie przy takim wyborze kolorów ;)

Jedna warstwa:

Dwie warstwy:

Skład:

Moja ocena: 8/10

Cena: 7zł
Pojemność: 10ml

Plusy:
+ trwałość
+ nie odpryskuje
+ piękne kolory
+ łatwy do zmywania
+ zawiera pielęgnujące proteiny jedwabiu
+ filtr UV

Minusy:
- przydługi czas zasychania
- średnie krycie (przynajmniej odcienia 115)

A jutro relacja z wizyty w krakowskim Rafa Fish Spa, do którego zapraszam już teraz ;)

26 komentarzy:

  1. ja się nie polubiłam z tymi lakierami,u mnie się kruszą i są nie trwałe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może trafiłaś na zły egzemplarz? Bo z tego, co słyszę i czytam to wiele dziewczyn go sobie chwali...

      Usuń
    2. Swoją drogą, jeśli chcesz przedłużyć trwałość swoich lakierów to polecam utwardzacz KillyS, o którym pisałam jakiś czas temu :)

      Usuń
  2. Też mam ten lakierek i jetem z niego mega zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. przez jakiś czas były za 3 zł w Carrefour ;) zrobiłam porządne zapasy !

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam z tej serii, ale troszkę inny odcień :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Delia jest super <3
    w ogole maja fajne i tanie kosmetyki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam jeden lakier z Delii.
    Również w tonie pomarańczowym :)
    Nr 148, chyba.

    OdpowiedzUsuń
  7. Hej :D Zostałaś u mnie wyróżniona w TAGu Liebster Blog :)
    http://kosmetyki-ali.blogspot.com/2012/11/tag-liebster-blog.html
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie :) Odpowiem przy okazji następnej recenzji.

      Usuń
  8. nigdy nie miałam lakieru z tej firmy. Może kiedyś spróbuję, choć wspomniany przez Ciebie długi czas wysychania trochę mnie odstrasza:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwierz mi - jeśli dobierzesz odpowiedni kolor dla siebie, naprawdę warto :>

      Usuń
  9. sama mam 4 lakiery z tej firmy w różnych odcieniach i powiem, że jestem zadowolona, ale właśnie wielki minus to, że troszkę długo zasychają jak sama napisałaś ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powoli przyzwyczajam się do tego, że długi czas zasychania = trwałość :)

      Usuń
  10. też uwielbiam lakiery, ale Ty mnie zdecydowanie w tym przebijasz ;)
    zachęciła mnie recenzja, chyba po niego sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. ma przepiękny kolor i dwie warstwy ładnie pokrywają paznokieć ;)
    jednak długi czas wysychania zupełnie nie dla mnie.. kurde ja nie umiem usiedzieć 3 minut bez ruszania rękami i zawsze gdzieś się dotknę, zniszczę mani..

    a co do denka, to właśnie dlatego biorę w nim udział, bo miałam taki problem jak Ty xd nigdy niczego nie mogłam skończyć, bo sięgałam po nowe, a stare się psuły ;(

    OdpowiedzUsuń
  12. Ładnie zregenerował paznokcie, szybko schnie, ale jest bardzo nie trwały!! Jedna warstwa ładnie kryje nr.47 ale już tego samego dnia wygląda nieestetycznie, jedynie przy dwóch warstwach ze 2-3 dni wytrzymuje.

    OdpowiedzUsuń

Z góry dziękuję za wszystkie komentarze ;)
Są one dla mnie wspaniałą motywacją i nagrodą za włożoną w TheVanityLife pracę... Mam nadzieję, że Was również ona satysfakcjonuje :)

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
Paulina

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...