Na blogu jednej z Was zdarzyło mi się przeczytać całkiem pozytywną recenzję żelu stylizującego brwi Eyebrow Stylist marki Wibo. Osobiście nie przepadam za henną oraz farbkami do brwi nakładanymi pędzelkiem, czy to w formie suchej czy kremowej, więc uznałam, iż ten specyfik będzie dla mnie ciekawą propozycją...
Produkt zamknięty jest w brązowym opakowaniu, dosłownie jak dla tuszu do rzęs, z kremowymi estetycznymi napisami, w którym kryje się spora, zwężona na końcu szczoteczka, coby nam się lepiej stylizowało brwi ;) Dużym plusem jest szczelność "tubki", dzięki czemu produkt nie wydostaje się na zewnątrz i zachowuje świeżość na dłużej.
Aby dobrze nałożyć żel, bez zbędnych smug na skórze czy sztucznego efektu, należy trochę popracować nad techniką - ważne by szczoteczka chwytała wyłącznie włoski brwi. Jeśli jednak uda się Wam ta sztuka to zapewniam, że będziecie zadowolone z efektu. Nasycenie koloru można kontrolować za pomocą nakładania kilku warstw preparatu. Mnie wystarcza tylko jedna, gdyż na co dzień posiadam niemal niewidoczne brwi i nie chcę ich zbyt obcesowo podkreślać (w związku z czym mogę nadawać im dowolny kształt :)).
Kolejnym plusem jest trwałość, gdyż u mnie pofarbowane w ten sposób brwi, w normalnych warunkach, wytrzymują spokojnie cały dzień. Niemniej, jeśli zdarzyłoby się Wam, choćby na jakiejś imprezie, zmazać Eyebrow Stylist nie ma obawy - zaschnięty żel nie osada się na skórze, co mnie bardzo cieszy. Mimo swojej odporności w ciągu dnia, kosmetyk zmywa się dziecinnie łatwo przy pomocy choćby płynu dwufazowego. Jednak muszę Was ostrzec, iż podczas kilku pierwszych dni stosowania żelu, brwi mnie lekko swędziały. Mimo to postanowiłam nie rezygnować i na obecną chwilę już wszystko jest w porządku.
Po tygodniach testów i przemyśleń, stwierdzam, że Wibo Eyebrow Stylist stał się nieodłącznym elementem mojego codziennego makijażu. Na zakup namówiłam nawet moją mamę, która nie przepada za takimi specyfikami, a mimo to również jest z niego zadowolona :)
Przed nałożeniem:
Zaraz po nałożeniu:
Po całym dniu na uczelni:
Na zdjęciu po kilku godzinach
efekt wygląda niestety słabiej (inne światło).
Cena: 10zł
Pojemność: 8ml
Plusy:
+ ładnie podkreśla rzęsy
+ stosunkowo trwały i odporny
+ zaschnięty nie osadza się na skórze
+ łatwe zmywanie
+ wygodna szczoteczka
+ szczelne opakowanie
Minusy:
- swędzenie brwi przez kilka pierwszych użyć
ja mam dziwne brwi;/ im już nic nie pomoże;( tylko wypełnianie cieniem
OdpowiedzUsuńCzemu dziwne?
Usuńfaktycznie widać różnicę:) chociaż ja chyba wolę cienie:)
OdpowiedzUsuńJa za nimi nie przepadam. Ten żel jest dla mnie idealny :>
UsuńFajny ten żel. Muszę zobaczyć go na własne oczy:) Dzięki za tą notkę:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zaciekawiłam :)
UsuńCiekawy.. ale ja mam już wystarczająco ciemne brwi;)
OdpowiedzUsuńNo chyba, że chciałabyś dodatkowo je nabłyszczyć naturalnie to też się nada :)
Usuńale śmieszny :) no, moje brwi są stanowczo ciemne i nie potrzebują dodatkowego przyciemnienia :D
OdpowiedzUsuńCzemu śmieszny? Ja tam nie widzę w nim nic komicznego ;)
UsuńWygląda ciekawie, ale dla mnie był by zbędny :)
OdpowiedzUsuńFarciara ;)
UsuńChyba się skuszę na niego. Mam dość jasne brwi, więc trochę przyciemnienia nie zaszkodzi :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę polecam :) Do jasnych brwi jak znalazł.
UsuńMój ulubieniec! :)
OdpowiedzUsuńChyba nawet Ty mnie sprowokowałaś do jego kupna ;)
Usuńnigdy nie stosowałam takich ulepszaczy brwi, ale efekt widzę super wygląda ;)
OdpowiedzUsuńChodzę już od jakiegoś czasu dookoła tego specyfiku i się zastanawiam. Bardzo fajny efekt uzyskałaś, myślę że też wypróbuje. Dzięki :*
OdpowiedzUsuńcałkiem całkiem;)
OdpowiedzUsuńJa preferuję hennę, ale nakładam dosłownie na minutę i wtedy nie są czarne, a ładnie przyciemnione i efekt na 3 tygodnie:)
OdpowiedzUsuń