Ujędrniające serum liftingujące marki Tołpa otrzymałam w ramach testów Malinowego Klubu. Produkt zamknięty jest w przezroczystej, plastikowej butelce z wygodną pompką. Jest to najcudniejsze opakowanie kosmetyku do ciała z jakim miałam kiedykolwiek styczność :) Serum posiada lekko kosmetyczny zapach z oryginalną nutką charakteru, który nie utrzymuje się zbyt długo po aplikacji.
Konsystencja kosmetyku jest dość rzadka, lejąca. Nie przeszkadza to jednak w aplikacji, a wręcz przeciwnie - serum śmiga po ciele jak szalone, w wyniku czego jego nakładanie to sama przyjemność. Podoba mi się również bardzo szybki czas wchłaniania, ponieważ wklepując produkt w drugą nogę pierwsza jest już niemal sucha.
Ogromnym plusem tegoż smarowidełka jest duży stopień nawilżenia, w jakim pozostawia on moją skórę. Regularnie stosowany sprawia, iż staje się ona miękka i o trochę gładsza. Co do kwestii liftingu nie zauważyłam jakiś specjalnych skutków. Zresztą, czy któraś z nas wierzy w jakiekolwiek działanie liftingujące/antycellulitowe/odchudzające bez pomocy ćwiczeń czy profesjonalnych zabiegów kosmetycznych? Wątpię...
Ale żeby nie było tak różowo muszę przyczepić się do jednaj rzeczy, a mianowicie lekkiego swędzenia skóry po nałożeniu serum, które utrzymuje się do 2-3 minut. Wydajność kosmetyku jest średnia, ponieważ gdybym stosowała go na całe ciało skończyłby się zapewne po około 5-6 tygodniach.
Ujędrniające serum liftingujące jest jednym z najlepiej nawilżających kosmetyków, które miałam przyjemność testować. Do tego dochodzi ta wspaniała forma opakowania i mamy produkt wart naszej uwagi. Jedynie cena mogłaby być trochę niższa...
Moja ocena:
7/10
Cena: 45zł
Pojemność: 250ml
Plusy:
+ opakowanie z pompką
+ przyjemny zapach
+ łatwo się rozprowadza
+ szybko wchłania
+ nawilżenie i wygładzenie skóry
+ przyjemny skład
Minusy:
- lekkie swędzenie skóry
- cena
Malinowy Klub jest super :)) Chętnie zapoznałabym się bliżej z tym serum, bardzo lubię Tołpę.
OdpowiedzUsuńMoże nie uwierzysz, ale jest to moje pierwsze zetknięcie z tą firmą :)
UsuńJak swędzi, to nie dla mnie niestety :|
OdpowiedzUsuńMimo swędzenia nie ma tragedii... Jest to raczej swędzenie delikatne :>
Usuńcoś delikatnie podrażniło:( szkoda bo byłam bardzo go ciekawa - uwielbiam kiedy się balsam szybko wchłania..
OdpowiedzUsuńZ tym wchłanianiem to naprawdę rewelacja :)
UsuńBardzo fajny... tylko pytanie czy nie masz uczulenia na jakiś składnik, bo swędzenie nie powinno wystąpić ;)
OdpowiedzUsuńZ tym uczuleniem się tak właśnie zastanawiam...
UsuńPierwszy raz słyszę o tej firmie
OdpowiedzUsuńSerio? Ja pierwszy raz słyszę o osobie, która by tej firmy nie znała :D
Usuńza 45 zł kupiłabym kilka kosmetyków innych firm :D i wróciłabym do domu z siata zakupów :)
OdpowiedzUsuńnie wierzę w działanie takich produktów :)
buziaki :)
Gdybym nie dostała tego kosmetyku w ramach Malinowego Klubu, to pewnie bym go nie kupiła. Mimo to bardzo się cieszę, że miałam okazję go wypróbować, bo efekt jest jednym z najlepszych jakie miałam okazję doświadczyć :)
UsuńJa zakupiłam w promocji w Ross był za 35 zł plus rabat na koniec roku dla posiadających kartę Rossnę -20% więc ostateczna cena 28zł. Ja jestem zachwycona jak napina mi pięknie skórę.
UsuńA poza tym już nie raz się przekonałam, że lepiej jeden a porządny kosmetyk niż kilka a do kitu; choć nie zawsze cena idzie z jakością;
To może dzięki tej jędrności skóry uzyskuje się w konsekwencji działanie liftingujące?
OdpowiedzUsuńDziękuję za recenzję!:)
Spoczko :)
UsuńMoże i tak, choć osoby oczekujące naprawdę porządnych efektów ujędrniających mogą być zawiedzione...
Osoby które chcą mega efektów potrzebują interwencji chirurga raczej a nie kremu
UsuńJa nie wierzę, że takie kosmetyki pomagają zupełnie zwalczyć cellulit, ale rzeczywiście dobrze nawilżają i w moim przypadku także ujędrniają ;)
OdpowiedzUsuńNo u mnie naprężenie skóry mogłoby być lepsze, bo mimo młodego wieku skóra moich ud pozostawia sporo do życzenia.
Usuńwyglada ciekawie;)
OdpowiedzUsuńnie na moją kieszeń:/
OdpowiedzUsuńNiestety również nie na moją, dlatego bardzo się cieszę, że mogłam je wypróbować w związku z Malinowym Klubem :)
UsuńCałkiem interesujące :P
OdpowiedzUsuńZwłaszcza, że dobrze nawilża :)
Prawda, nawilżanie jest całkiem imponujące :)
Usuńjak dla mnie tołpa jest najlepszą polską firmą kosmetyczną :)
OdpowiedzUsuńpodbija ostatnio me serce.
Dziwne, że Cię swędzi po użyciu, może masz uczulenie na któryś ze składników? czy inne dziewczyny też zaobserwowały coś takiego?
A mnie z Tołpą jakoś nigdy nie było po drodze, aż do czasu tego serum :) Co do swędzenia to właśnie się nad tym uczuleniem zastanawiam. Zerknę u innych. Dzięki za podpowiedź :)
UsuńNie używam kosmetyków tego typu ale dobrze wiedzieć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam koleżankę z Malinowego Klubu i obserwuję! :)
Ja też bym nie używała, ale mają najlepsze nawilżenie :)
UsuńNie ukrywam, że cena nie zachęca, ale produkty posiadające pompkę urzekają mnie na samym wstępie:)))
OdpowiedzUsuńNom... Pompka w takich kosmetykach to genialna sprawa :>
UsuńOstatnio był w promocji, a ja jednak go nie kupiłam ... chyba żałuję troszkę :(
OdpowiedzUsuńW jakiejś porządniejszej promocji to może i ja nawet bym się drugi raz skusiła...
Usuńhmm.. szkoda, że ma słabe działanie ujędrniające- bo ja włąśnie takiego kosmetyku teraz potrzebuję
OdpowiedzUsuńkonsystencja i nawilżenie mnie zachęcają
U innych dziewczyn wypadło lepiej, więc radzę przeczytać i ich opinie, do których linki znajdziesz u Maliny :)
UsuńTeż chętnie przetestowałabym ten produkt...
OdpowiedzUsuńWłaśnie nie wiem co tolpa ma w sobie ze kazdy prawie ich kosmetyk od kremow, zeli, peelingów po balsami w pierwszych minutach szczypie piecze. I to nie tylko moje zdanie inni tez mi mowia ze z tolpa maja podobnie.
OdpowiedzUsuń